#1

Pamiętasz nastolatkę która niewinnie napisała do Ciebie wiadomość na jednym z największych portali społecznościowych?Napisała kilka niewinnych zdań.Przytoczę wasz dialog:
Z: Hej chciałeś abym do Ciebie napisała właścicielka stronki "Karol uwierz że masz fanów"
K: Nie widzę sensu tej strony więc proszę abyś ją usunęła.
Z: Nie ma problemu 😉 strona zniknie z Facebooka za dwa tygodnie.
K: Nie da się szybciej?
Z: Niestety nie da się takie prawo Facebooka.
Później rozmawialiście o meczu na którym o mało co jej nie zabiłeś rozmawialiście dobre dwie godziny nagle dostałeś olśnienia,przecież ona jest młodsza w dodatku jest twoją fanką więc po co by utrzymywać z nią kontakt? Ale jak zakończyć waszą znajomość elegancko? Wiem!Napisałeś do niej
K: Bardzo mi przykro ale nie mogę utrzymywać kontaktu z fanami.
Nie dawała za wygraną.
Z: Można widzieć dlaczego?
Co by tutaj wymyślić na poczekaniu wiem teraz na bank się odczepi.
K: Menadżer nam nie pozwala.
Nie pasuje wyjść na gbura napiszę jeszcze dziecku Przepraszam.
Nawet ładna była.Karol ogarnij się to F A N K A 
Z takim podejściem do tej sytuacji zasnąłeś.Nocą męczyły Cię koszmary,jakaś dziewczyna ucieka przed tobą ty ją gonisz nagle nie wiadomo skąd wyjeżdża samochód mimo twoich krzyków dziewczyna umiera na twoich rękach,później policja rzuca oskarżenia na Ciebie..
Budzisz się z krzykiem,ten koszmar nęka Cię co noc,później wstajesz starasz się znów zasnąć ale sen ciągnie się dalej..
Koszmar nęka Cię przez kilka kolejnych nocy,jesteś pewien że znasz dziewczynę z koszmaru ale kim ona jest??
-*-
Zawsze miałaś go za wzór,był twoim niedociągnionym wzorem ideałem.Wszystko legło w gruzach.Okłamał Cię,nic przecież was nie łączyło ale on tak nagle stał się tak bliski.Olciak momentalnie zobaczyła że było coś nie tak z tobą.Początkowo kłamałaś że wszystko jest dobrze,że to tylko przemęczenie.Pamiętasz jak dziś,zaproponowała wyjazd do Bełchatowa na mecz wiedziałaś że na pewno go spotkasz.Ola od czasu do czasu utrzymywała kontakt z jakimś juniorem jak sama mówiła.Wasza przyjaźń była specyficzna każda mówiła to co chciała kiedy chciała,nigdy nie zdarzało się aby jedna od drugiej wyciągała informacje na tematy prywatne.Ola była rok starsza poznaliśmy się w gimnazjum,byłam cichym pierwszakiem ona znała już tą szkołę.Początkowo nie ufałyście sobie,dopiero mecz Mistrzostw Europy w Polsce was zbliżył,dopiero na krakowskiej arenie podczas meczu finałowego stałyście się Przyjaciółkami.Zgodziłaś się z uśmiechem na ustach na ten mecz,ale w twoje serce ponownie ktoś nieświadomie wbijał sztylet.Nadal miałaś przed oczami:"Nie mogę mieć kontaktu z fanami"Wiedziałaś doskonale że kłamał wiedziałaś że mogą mieć kontakt z fanami.Właśnie wtedy wszystko kolejno jak domino zaczęło jedno po drugim się psuć..Niczym nowotwór niszczący kolejno następne organy tak i twoje życie na każdym kroku,zaczynało odpadać i rozłamywać się kolejno..
❄ ❄ ❄
Mam nadzieję że nie zawiodłam i rozdział nie zawiera jakiś błędów ortograficznych.
M.